Dziś króciutko ale treściwie.

Jedna strona z komiksu AGNOLOGMAT do wglądu.

Warto też zerknąć na profil komiksu FB oraz X.

Tam również można się ze mną kontaktować gdyby kogoś interesował zakup komiksu.

Przy czym z góry muszę zaznaczyć, że ze względu na niewielki nakład cena jest dosyć wysoka. Kształtuje się tak jak w opisie na zbiórce.

KARABOSZKI - taki jest tytuł nowego komiksu nad którym obecnie prowadzę prace.

Tak prezentuje się okładka.

Na ten moment pracuję jednocześnie nad kilkoma komiksami, bo zasadniczo taki tryb jest dla mnie najbardziej efektywny.

Po tym jak już udało się sfinalizować AGNOLOGMAT ruszam z całą serią nowych komiksów.

Jednym z nich będą właśnie KARABOSZKI.

Generalnie jest to opowieść w onirycznym klimacie, w stylistyce z pogranicza mrocznego fantasy i może nawet horroru.

Po wielu perypetiach wydawniczych, AGNOLOGMAT powoli dociera do Czytelników.

Co się namęczyłem w kwestii problemów z drukiem to moje. No ale finalnie komiks jest, jest wydrukowany przyzwoicie i proces realizacji zamówień dobiega końca.

Mam nadzieję, że komiks się spodoba i jednak wyzwoli trochę pozytywnych emocji pośród czytających.

Cieszę się, choć zmęczenie nie pozwala mi na dziś docenić momentu, na który czekałem bardzo długo. 

Nakład komiksu nie jest duży.

Komiks w końcu odebrany. Ruszam z wysyłką.

Chętnie napisałbym więcej ale teraz skupiam się na dystrybucji i szybkiej wysyłce. 

Ale jest tu tak wiele do opowiadania, że starczy na kilka wpisów.

Drodzy Czytelnicy, osoby wspierające. Komiks jest wydrukowany, ale czeka w kolejce na klejenie i zapakowanie egzemplarzy, bym mógł je odebrać. 

Właściwie to wydrukowany został tuż przed Świętami, ale z racji przerwy świątecznej wszystko stanęło, więc mam tylko informację o tym, że na dniach całość będzie gotowa, może nawet jutro, albo zaraz na początku roku.

To już ostatnie godziny by dołączyć do zbiórki!

Palec pod budkę bo za minutkę...

Kochani, to ostatni moment na udział w zbiórce na druk komiksu AGNOLOGMAT!

https://wspieram.to/agnologmat

Cyberpunk w śląskiej rzeczywistości. Przyszłość nie jest kolorowa, ale nadal da się w niej żyć.

Śląsk w wersji dark future, czarna komedia z elementami pulpowego gangsterskiego kina akcji. Tego nie możesz przegapić! Kilkadziesiąt stron pełnych ostrych scen i nagłych zwrotów akcji. Humor, rozrywka, pojedynki, pościgi i wirtualny świat przemieszany ze śląskim industrialnym klimatem.

Jak to często wspominam, akcja komiksów, które tworzę lub współtworzę, dzieje się zazwyczaj na Śląsku. Wynika to przede wszystkim z tego, że jestem związany z tym miejscem, znam je i bardzo lubię ten specyficzny, ciężki, industrialny, ceglano-betonowy charakter, który doskonale nadaje się na scenerię pod każdy gatunek komiksu, filmu czy klipu video.

Komiks AGNOLOGMAT, na którego druk prowadzę obecnie zbiórkę, powstawał na przestrzeni ponad dwóch dekad a ponieważ styl każdego rysownika ulega zazwyczaj w takim czasie ogromnym zmianom to nie było łatwo tego wszystkiego ogarnąć. Zwłaszcza, że nad komiksem na samym początku pracowało w sumie 3 rysowników, zaś od pewnego momentu tylko ja, więc musiałem w dodatku zachować spójność stylistyczną będącą swoistą wypadkową pozostałych stylów, aby komiks czytało się płynnie.

Historia komiksu AGNOLOGMAT to kawał dobrej historii.

Realizacja takiego przedsięwzięcia to prawie jak produkcja filmu. Przedsięwzięcie w mniejszej skali ale czasem z ogromem podobnych wyzwań.

Pod koniec podstawówki i później będąc już w liceum, była to druga połowa lat 90., redagowałem i wydawałem undergroundowy Magazyn Komiksowy KATASTROFA.

Prócz artykułów publikowałem tam także różnego typu szorciaki.
Wczytuję